Jesteś tutaj: » Europejskie puchary » Liga Europy
 

Liga Europy - historia rozgrywek

Liga Europy to jeden z dwóch obecnie rozgrywanych turniejów organizowanych przez europejską federację piłkarską UEFA. Liga powstała w 2009 roku jako kontynuacja dotychczasowego Pucharu UEFA.
Udział w pucharze biorą czołowe zespoły lig europejskich, z wyłączeniem klubów, które zapewniły sobie udział w bardziej elitarnej Lidze Mistrzów, oraz zdobywcy krajowych pucharów.

Formuła turnieju składa się z trzech faz.
W fazie I rozgrywane są 4 rundy wstępne.
Następnie w fazie II 48 drużyn, które przebrnęło eliminacje, bierze udział w fazie grupowej (12 grup po 4 drużyny). Po rozegraniu kompletu spotkań (mecz i rewanż), dwa najlepsze kluby z każdej z grup przechodzą do fazy pucharowej. Do grona 24 zespołów, które w ten sposób uzyskały awans, dochodzi jeszcze 12 drużyn, które w równolegle toczącej się Lidze Mistrzów zajęły miejsca 3. w swojej grupch. Tym samym łącznie 32 kluby tworzą pary 1/16 finału Ligi Europy i od tej pory systemem pucharowym wyłaniany jest końcowy triumfator turnieju.

2009/10 - pierwszy sezon Ligi Europy - polskie kluby bez awansu do fazy grupowej

W debiutanckim sezonie nowych rozgrywek wystartowały łącznie 3 polskie zespoły: Lech Poznań (zdobywca PP w poprzednim sezonie), oraz kluby z Warszawy Legia i Polonia - odpowiednio zespoły z miejsc 2. i 4. ekstraklasy sezonu 2008/09.
Zespoły ze stolicy Polski odpadły niestety już w III rundzie wstępnej. Nieco lepszy występ zanotował klub z Wielkopolski.
Lechici, którzy jako zdobywcy pucharu Polski swój start rozpoczęli dopiero w III rundzie wstępnej (dla porównania Polonia musiała startowac już w I, a Legia w II rundzie eliminacyjnej), po wyeliminowaniu norweskiego Fredrikstad FK (6:1, 1:2) w decydującym o awansie do fazy grypowej dwumeczu ulegli po rzutach karnych belgijskiemu Club Brugge (1:0, 0:1, k.3:4) i pożegnali się z rozgrywkami.

2010/11 - Lech znów najlepszy - awans do 1/16 finału

W drugim sezonie rozgrywania Ligi Europy udział wzięły 4 polskie drużyny. Drugi rok z rzędu występ zanotował Lech Poznań - tym razem jednak jako aktualny Mistrz Polski, który odpadł w IV rundzie wstępnej LM i tym samym został przeniesiony do rozgrywek LE.
Poza Lechem do startu w pucharze zostali uprawnieni piłkarze Wisły Kraków (2. miejsce w lidze), Ruchu Chorzów (3. miejsce) oraz Jagiellonii Białystok (zdobywca PP).
Podobnie jak przed rokiem tak i teraz III runda wstępna okazała się szczytem możliwości wszystkich polskich klubów z wyjątkiem Lecha.
O ile jednak odpadnięcia Chorzowian z Austrią Wiedeń (1:3, 0:3) oraz Jagiellonii z greckim Aris Saloniki (1:2, 2:2) można było się spodziewać, o tyle kompromitacją zakończył się występ "etatowego" polskiego pucharowicza Wisły Kraków, który przegrał oba spotkania z azerskim Karabach Agdam (0:1, 2:3).
Na szczęście dla polskich kibiców w grze pozostał jeszcze wspomniany Lech, który po awansie do fazy grupowej został sprawcą jednej z największych sensacji tegorocznych rozgrywek Ligi Europy.
A zaczęło się od bardzo ciężkiego dla Poznaniaków losowania, które za rywali w grupie przydzieliło Manchester City, Juventus Turyn i Red Bull Salzburg. Zanosiło się więc, że jedynie w meczach z Austriakami Polacy powalczą o jakiekolwiek punkty.
Stało się jednak inaczej! W pamięci kibiców zapadły przede wszystkim dwa mecze. Pierwszy, na inaugurację fazy grupowej w Turynie, gdzie dzięki hattrickowi Artjomsa Rudnevsa Lechici wywieźli 1pkt remisując z Włochami 3:3.
I drugi - rewanżowy mecz z Anglikami w Poznaniu, w którym Polacy pokonali faworyta 3:1, tym samym całkowicie rewanżując się za pierwszy mecz w Manchesterze, w którym to oni ulegli 1:3.
Dodając do tego komplet punktów w meczach z najsłabszym w grupie Red Bull'em i drugi remis w meczu z Juventusem, Poznaniacy zajęli 2. miejsce w grupie (ustępując Anglikom jedynie gorszym o 2 gole bilansem bramek) i tym samym weliminowali z dalszych gier faworyzowanych Włochów.

W 1/16 finału LE rozgrywanym już na wiosnę los postawił Polakom na drodze portugalską SC Braga. Po zwycięstwie 1:0 w pierwszym meczu w Poznaniu w rewanżu piłkarze Lecha niestety przegrali 0:2 i tym samym zakończyli długą (jak na realia polskiej piłki) pucharową przygodę. Na pocieszenie można dodać, że przegrana była z nie byle kim, gdyż piłkarze SC Bragi doszli potem aż do finału rozgrywek, w którym przegrali 0:1 z FC Porto.
I pomyśleć, że o mały włos tylu niezapomnianych spotkań by nie było, gdyby w II rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów, od której Lechici rozpoczynali tegoroczne zmagania w pucharach, w rewanżowym spotkaniu z azerskim Inter Baku na stadionie w Poznaniu, mecz nie zakończył się wynikiem 9:8 w karnych...

2011/12 - Legia i Wisła czyli dwa polskie kluby w grze na wiosnę po raz pierwszy od 31 lat!

Podobnie jak przed rokiem tak i w tym sezonie w Lidze Europy wystartowały 4 polskie kluby. Po raz pierwszy jednak w turnieju zabrakło poznańskiego Lecha (o czym w głównym stopniu zadecydowała ich porażka w rzutach karnych w finale PP z warszawską Legią).
Grali za to:
- Legia Warszawa - jako zdobywca Pucharu Polski
- Śląsk Wrocław - wicemistrz kraju
- Jagiellonia Białystok - 4. miejsce w ekstraklasie (3. w tabeli Legia dostała się do LE jako zdobywca PP)
- Wisła Kraków - czyli już tradycyjnie Mistrz Polski, który nie zdołał dostac się do Ligi Mistrzów i został oddelegowany do LE.
Swój występ najszybciej zakończyli Białostoczanie, którzy już w I rundzie wstępnej skompromitowali się ulegając kazachskiemu Jertis Pawłodar (1:0, 0:2).

Znacznie lepiej zagrał Śląsk Wrocław dla którego był to powrót na arenę międzynarodową po 23 latach przerwy. Wrocławianie po wyeliminowaniu szkockiego Dundee United i bułgarskiego Lokomotiv Sofia w rundzie decydującej o awansie do fazy grupowej nie sprostali rumuńskiemu Rapidowi Bukareszt (wyniki 1:3, 1:1).
Najwięcej jednak emocji przysporzyli kibicom piłkarze Legii i Wisły, którzy powtórzyli osiągnięcie Kolejorza z przed roku, awansując do wiosennej rundy 1/16 finału LE.
Wcześniej jednak oba zespoły musiały przejśc fazę grupową do której oba kluby były losowane z ostatniego - 4. koszyka.
I tak w wyniku losowania Legia trafiła na PSV Eindhoven, Rapid Bukareszt i Hapoel Tel AwiwM, zaś Krakowianie na Twente Enschede, Fulham i Odense BK.

Grupowe zmagania polskich reprezentantów wyglądały całkiem odmiennie. O ile dośc łatwo przez tą fazę przeszli Legioniści (którzy już na 2 kolejki przed końcem zapewnili sobie awans do dalszych rozgrywek), o tyle Wiślacy swój awans uzyskali...w doliczonym czasie gry meczu ostatniej kolejki Fulham - Odense BK.
Ale po kolei... Krakowianie zaczęli fatalnie bo od porażki u siebie z najniżej notowanym rywalem w grupie - duńskim Odense BK (1:3). Porażka również w drugiej kolejce (z Twente 1:4) stawiała już Krakowian w bardzo ciężkiej sytuacji. Następnie podział punktów w dwumeczu z Fulham (1:0,1:4) i zwycięstwo na wyjeździe w przedostaniej kolejce z Duńczykami (2:1) dawało przed ostatnią kolejką spotkań już tylko matematyczne szanse Wiśle na wyprzedzenie w tabeli znajdujących się na 2. pozycji Anglików. Aby Wisła zajęła 2., premiowane awansem miejsce, musiały wydarzyc się dwa rozstrzygnięcia - zwycięstwo u siebie z Twente - najsilniejszym zespołem w grupie, i remis lub porażka angielskiego Fulham u siebie z ostatnim w tabeli i nie walczącym już o nic Odense.
Wisła swój warunek spełniła (wygrała 2:1) i gdy skończyła swój mecz oczekiwała na końcowy rezultat z Anglii gdzie w toczącym się równolegle meczu na minutę przed końcem gospodarze prowadzili 2:1. I wtedy zdarzył się cud - Duńczycy w ostatniej akcji meczu zdołali strzelić bramkę na 2:2 pogrążając tym samym Anglików i dając Wiśle prawo udziału w dalszej fazie Ligi Europy!

Wiosna jednak już po raz kolejny była mało szczęśliwa dla polskich klubów. Choć i tak sukcesem był sam udział dwóch polskich drużyn na tym etapie rozgrywek. Poprzednio taka sytuacja zdarzyła się w sezonie...1970/71 kiedy to triumfy w Pucharze Zdobywców Pucharów święcił Górnik Zabrze (awans do finału rozgrywek), a Legia dotarła do ćwierćfinału Puchar Europy Mistrzów Krajowych.
Podobnie jak przed rokiem tak i teraz emocje polskich kibiców skończyły się już po pierwszej rozegranej rundzie choć w obu przypadkach awans nie był wcale odległy.
O odpadnięciu Wisły, która w wyniku losowania trafiła na belgijski Standard Liège, zadecydowała mniejsza liczba bramek strzelonych na wyjeździe (po remisie u siebie 1:1 rewanż zakończył się bezbramkowym wynikiem). Zaś Legia Warszawa, której los przydzielił portugalski Sporting Lizbona, po remisie u siebie 2:2, na wyjeździe uległa minimalnie 0:1.

Terminarz sezonu 2016/17
 
Liga Mistrzów
 
  • 28/29.06 i 05/06.07 - I r. elimin.
  • 12/13.07 i 19/20.07 - II r. elimin.
  • 26/27.07 i 02/03.08 - III r. elimin.
  • 16/17.08 i 23/24.08 - IV r. elimin.
  • 13.09 - 07.12 - faza grupowa
  • 14.02-22.02, 07.03-15.03 - 1/8 finału
  • 11/12.04, 18/19.04 - ćwierćfinały
  • 02/03.05 i 09/10.05 - półfinały
  • 03.06.2017 - finał
 
Liga Europy
 
  • 30.06 i 07.07 - I runda elimin.
  • 14.07 i 21.07 - II runda elimin.
  • 28.07 i 04.08 - III runda elimin.
  • 18.08 i 25.08 - IV runda elimin.
  • 15.09 - 08.12 - faza grupowa
  • 16.02 i 23.02 - 1/16 finału
  • 09.03 i 16.03 - 1/8 finału
  • 13.04 i 20.04 - ćwierćfinały
  • 04.05 i 11.05 - półfinały
  • 24.05.2017 - finał
 
 
Ostatnie mecze:
Lech Poznań 1:2 KRC Genk
Liga Europy 2018/19, III runda eliminacyjna
Poznań, 16.08.2018
F91 Dudelange 2:2 Legia Warszawa
Liga Europy 2018/19, III runda eliminacyjna
Dudelange, 16.08.2018
 
 
 
Ta strona używa plików Cookies. Dalsze korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Więcej informacji na ich temat z znajdziesz w Polityce Prywatności.
Wybierz puchar:
Zamknij